"Utrzymująca się niska inflacja to efekt przede wszystkim dwóch zjawisk: wysokiego tempa wzrostu wydajności pracy, a także znakomitego wyniku gospodarczego, dzięki któremu nasza waluta podlega lekkim, ale zauważalnym trendom aprecjacyjnym, co powoduje, że udaje sie utrzymać deficyt w ryzach" - powiedziała Gilowska podczas konferencji "Economist Roundtable".

Inflacja konsumencka przyspieszyła w marcu do 2,5% r/r z 1,9% w lutym, powracając do celu banku centralnego. Analitycy - w tym przedstawiciele banku centralnego - wskazują, że wzrost wydajności nadal przewyższa wzrost płac. (ISB)

dag/tom