W ciągu kilku najbliższych dni Polcolorit podpisze przedwstępną umowę przejęcia jednej z firm - dowiedział się "Parkiet". Chodzi o przedsiębiorstwo ukraińskie. Zarząd nie zdradza jednak na razie szczegółów planowanej transakcji. - Nie potwierdzam i nie zaprzeczam - mówi prezes Wiktor Marconi.
Wybrali spośrd kilku
Zarząd zapowiadał już wcześniej, że jeszcze w tym, a najpóźniej na początku przyszłego roku Polcolorit zacznie wytwarzać płytki na Wschodzie. Na krótkiej liście zarządu jest kilka firm, z różnych krajów. Wśród nich jeden producent płytek i kilka firm z branży ceramicznej. Plany zakładają przeniesienie produkcji z piechowickiego zakładu na teren przejmowanego przedsiębiorstwa. Giełdowa spółka chciałaby kontrolować ponad 75 proc. kapitału w przedsiębiorstwie, które kupi. Za udziały zamierza zapłacić własnymi akcjami. Jak duża miałaby być to emisja - na razie nie wiadomo, nie jest znana bowiem kwota transakcji.
Raport się opóźnia
Zarząd Polcoloritu chwalił się w marcu, że rok zaczął się dla niego wyjątkowo dobrze. Po tym jak wysokim wzrostem sprzedaży w I kwartale pochwaliła się Ceramika Tubądzin, która nie jest notowana na GPW, rynek nie może się doczekać raportu kwartalnego piechowickiego producenta. Tymczasem spółka już drugi raz przełożyła na później publikację wyników finansowych. Jak się dowiedzieliśmy - powód jest czysto techniczny, tj. z raportem nie zdążył jeszcze audytor. Ma być opublikowany 11 maja.