Ukraińscy miliarderzy weszli w skład komitetu organizacyjnego Euro 2012 r. Przygotowaniami do imprezy pokieruje prezydent kraju Wiktor Juszczenko. Obok niego w komitecie zasiądą Hrihorij Surkis, szef ukraińskiej federacji piłkarskiej, biznesmeni: Rinat Achmetow, Siergiej Taruta oraz Igor Kołomojskij, a także przedstawiciele samorządów.
W ciągu dwóch miesięcy ma powstać plan przygotowań do Euro 2012. Stadiony, na których odbędą się rozgrywki, mają być gotowe do 2010 r.
Obecność ukraińskich bogaczy w składzie komitetu może być gwarancją sprawnej organizacji. Achmetow, który jest najbogatszym obywatelem Ukrainy, kontroluje holding System Capital Management. W jego skład wchodzą m.in. koncerny metalurgiczne, kopalnie, firmy energetyczne oraz banki. Oczkiem w głowie miliardera jest klub piłkarski Szahtar Donieck. Już teraz Achmetow modernizuje doniecki stadion. Zamierza wydać na niego 200 milionów euro.
Zagorzałym kibicem piłkarskim jest też Igor Kołomojskij, do którego należy klub Dniepr z Dniepropietrowska. Trzonem biznesu oligarchy jest grupa finansowa Priwat, do której należy jeden z największych banków na Ukrainie. Oprócz tego Kołomojskij ma kombinaty górniczo-hutnicze na Ukrainie, w Rosji i w Rumunii. Jego majątek szacowany jest na 2,8 mld USD. Z kolei Siergiej Taruta to współwłaściciel Związku Przemysłowego Donbasu, metalurgicznego holdingu kontrolującego m.in. Hutę Częstochowa.
W Polsce w składzie komitetu przygotowującego mistrzostwa Europy próżno szukać ludzi biznesu. Są za to przedstawiciele rządu, samorządów i działacze piłkarscy. Nie przewiduje się, aby dołączyli przedsiębiorcy. Pierwsze posiedzenie i oficjalne powołanie komitetu odbędzie się dzisiaj.