Amerykańscy przedsiębiorcy utworzyli w kwietniu najmniej miejsc pracy od ponad dwóch lat. Redukcje zatrudnienia objęły nowe gałęzie gospodarki poza budownictwem mieszkaniowym i przemysłem. Wzrosła stopa bezrobocia.

W kwietniu zatrudnienie wzrosło o 88 tys. - poinformował w piątek Departament Pracy. W marcu powstało 177 tys. etatów, mniej niż pierwotnie podano. W sumie za poprzednie dwa miesiące zrewidowano dane o 26 tys. w dół. Stopa bezrobocia wzrosła w kwietniu do 4,5 proc. z 4,4 proc., co było poziomem tego wskaźnika najniższym od pięciu lat.

Spadek liczby tworzonych miejsc pracy może zwiastować wolniejszy wzrost płac Amerykanów i tak już uderzonych po kieszeni wyższymi kosztami benzyny. A to zmniejsza możliwości przyspieszenia tempa wzrostu gospodarczego w najbliższych miesiącach. Po piątkowym raporcie z rynku pracy ożyją spekulacje, że Rezerwa Federalna, która zapewne w przyszłym tygodniu nie zmieni stóp procentowych, bedzie musiała je później obniżać, aby stymulować wzrost gospodarczy w Stanach.

Bloomberg