Warszawska firma planuje przejęcia, gdańska na razie nie

41,9 mln zł wyniosły w I kwartale tego roku skonsolidowane przychody Atlanty - lidera na hurtowym rynku bakalii. Po pierwszych trzech miesiącach zeszłego roku było to 32,9 mln zł. Zysk na działalności operacyjnej zwiększył się do 2,4 mln zł z 1,7 mln zł w I kwartale 2006 r. Zysk netto spadł do 1,2 mln

z 1,36 mln zł. Zarząd tłumaczy, że mniejszy zysk netto to wynik m.in. większych niż w I kwartale 2006 r. kosztów finansowych związanych z obsługą kredytu (wyniosły one 955 tys. zł). Podkreśla jednak, że wolumen sprzedaży w porównaniu z I kwartałem 2006 r. zwiększył się o 28 proc.

Atlanta poinformowała również o zmianach w zarządzie. Nowym prezesem spółki został Roman Górny, były jej prezes, a obecnie zastępca przewodniczącego rady nadzorczej ZPT w Warszawie. Były szef Atlanty Dariusz Mazur objął stanowisko wiceprezesa, z kolei Jolanta Tomalka, była wiceprezes, zrezygnowała ze stanowiska.

- W strategii grupy nic się nie zmienia. Zamierzamy rosnąć na rynku detalicznym - mówi Roman Górny. Spółka zawiesiła jednak rozmowy z potencjalnymi kandydatami do kupienia.

- Obecnie firmy bardzo drogo się wyceniają, a kontrolują tylko kilka procent rynku. Taniej będzie zdobyć te kilka procent przez rozwój organiczny - tłumaczy Dariusz Mazur.

Do przejęć szykuje się z kolei Bakalland (lider na detalicznym rynku bakalii), który prowadzi negocjacje z dwoma spółkami zagranicznymi. Są to firmy produkujące bakalie, o obrotach ponad 50 mln zł rocznie. Do akwizycji mogłoby jednak dojść dopiero w III kwartale 2007 r. Firma nie wyklucza też kupna polskiego przedsiębiorstwa. Jej przedstawiciele informują jednak, że nie będą za wszelką cenę dążyć do przejęć. Widzą bowiem także inne możliwości rozszerzania asortymentu. - Mamy trzy nowe spółki: Solger, Polgrunt i Mogo. Musimy je zrestrukturyzować i doprowadzić do tego, by osiągały lepsze wyniki - mówi Marian Owerko, prezes Bakallandu. Działania te mają doprowadzić do wypracowania w nich w sumie 2 mln zł zysku netto w ciągu pierwszego pełnego roku od ich przejęcia.

Przychody Bakallandu po 3 kwartałach roku obrotowego (trwa od lipca do czerwca) wyniosły 116,3 mln zł i były o 15 proc. wyższe niż wypracowane rok wcześniej. Zysk netto wyniósł 7,4 mln zł i okazał się aż o 36 proc. większy. W I kw. 2007 r. spółka osiągnęła 36 mln zł obrotów, wobec 26,2 mln zł przed rokiem.