Stracona szansa

Aktualizacja: 20.02.2017 20:12 Publikacja: 18.05.2007 08:55

Wczorajsza sesja miała być testem na to, na co stać stronę popytową. Dzień wcześniej udało się wybronić przed przebiciem poziomu wsparcia i zamknięcie oddaliło nieco kursy od tego newralgicznego poziomu. Wczoraj rozpoczęliśmy dzień od zwyżki, co mogło być uznane za kontynuację ruchu rozpoczętego odbiciem.

Pojawiało się pytanie, czy popyt podoła temu zadaniu i skorzysta z dobrej okazji, by oddalić kursy od możliwości wygenerowania sygnału słabości rynku.

Już w trakcie przedpołudnia widać było, że popyt nieszczególnie się mobilizował. Ceny wprawdzie rosły, ale przy niewielkim obrocie. Indeks przez pewien czas ciągnęła tylko jedna spółka - PKO BP. Istniało spore ryzyko, że to "malowanie rynku" w pewnej chwili się skończy. I skończyło się. W południe ceny zaczęły powoli się osuwać, ale przyspieszenia nabrały po 14.00. Wtedy zaliczyły szybki zjazd pod poziom porannej konsolidacji. Skala przeceny nie pozostawia złudzeń, kto miał wczoraj przewagę.

Czy ta sesja ma znaczenie, skoro w jej trakcie zanotowano tak niski obrót? Ma choćby z tego względu, że pokazała słabość popytu, który nie był w stanie wykorzystać sprzyjających dla siebie warunków. Zamknięcie nad ostatnim lokalnym dołkiem dawałoby jeszcze pewne szanse bykom, ale sesja zakończyła się niżej.

Teraz przyciągnięcie kupujących będzie trudniejsze, a podaż ma przewagę techniczną - może

starać się atakować poziom luki hossy.

Wczorajsza sesja to także kolejny przykład na to, że faktycznie w ostatnich dniach lepiej jest stać poza rynkiem. Jeśli ktoś szanuje swoje zdrowie i nie ma zamiaru targać nerwów ruchami w obie strony, tylko tym ruchom się przygląda. To nie jest czas na łatwy trading. Poziom ryzyka wzrósł, a więc i wzrasta możliwość straty. W końcu nie zawsze warunki są dogodne do podejmowania decyzji inwestycyjnych. Czasem trzeba wiedzieć, kiedy dać poszaleć rynkowi, by ten ponownie zaczął zachowywać się racjonalnie (jeśli w ogóle takiego określenia można użyć w stosunku do zmian cen).

Czwartek to także dzień publikacji danych o dynamice płac. Okazały się zgodne z oczekiwaniami, a tym samym prawdopodobne wydaje się, że RPP nie zdecyduje się na najbliższym posiedzeniu na kolejny ruch zacieśniający politykę monetarną. Nie pomogło to jednak rynkowi akcji. Wręcz przeciwnie - to wtedy spadek zaczął nabierać tempa.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy