Zapisy inwestorów indywidualnych na akcje firmy Automotive Components Europe, luksemburskiego producenta części do hamulców, zostały zredukowane o 78,21 proc. Na ich rachunki trafiło ostatecznie 988,5 tys. papierów. Pozostałe 11,5 mln kupili inwestorzy instytucjonalni.

Wszystkie akcje, w tym 2 mln nowych papierów i prawie 10,5 mln walorów należących do poprzednich udziałowców, były sprzedawane po 20,5 zł. Firma pozyskała z oferty 42 mln zł, a dotychczasowi akcjonariusze zainkasowali 214 mln zł. Pierwsze notowania papierów ACE na warszawskiej giełdzie planowane jest na piątek, 1 czerwca.

Jose Manuel Corrales, prezes ACE, zapowiada, że pieniądze z oferty firma przeznaczy na inwestycje, w tym przejęcia producentów komponentów żeliwnych działających w Europie Środkowej. Część środków firma wyda na spłatę zobowiązań wobec byłych udziałowców.

Nowi akcjonariusze będą mieć ponad 56 proc. papierów. Nie daje im to jednak kontroli nad spółką. Zgodnie ze statutem ACE, po ofercie publicznej rada dyrektorów (odpowiednik połączonej rady nadzorczej i zarządu) zostanie rozszerzona z 5 do co najmniej 7 osób. Kontrolowana przez fundusze Innova firma EB Holding będzie miała prawo do wyznaczenia trzech z nich, dopóki jej udział w głosach na WZA nie spadnie poniżej 20 proc. (po ofercie publicznej wynosi 28,3 proc.). Uprzywilejowanie w zakresie wyboru członków ścisłego kierownictwa ACE obejmuje też firmę menedżerską Casting Brake (ma 13,4 proc. papierów). Statut daje jej prawo wyboru dwóch z siedmiu członków, o ile jej udział w głosach na walnym zgromadzeniu nie spadnie poniżej 10 procent. Udział od 5 do 10 proc. da CB prawo do powoływania jednego przedstawiciela. Dodatkowo, zgodnie z warunkami porozumienia akcjonariuszy, EB Holding i Casting Brake zobowiązały się do wspólnego głosowania w kluczowych sprawach związanych z działalnością spółki.

Przywileje te dają obecnym udziałowcom ACE faktyczną kontrolę nad firmą. Jak się dowiedzieliśmy, inwestorzy instytucjonalni uczestniczący w spotkaniach przed ofertą publiczną nie mieli zastrzeżeń do takiego podziału kompetencji.