Włoski gigant energetyczny zamierza wziąć udział w przyszłym miesiącu w przetargu na rosyjskie elektrownie sprzedawane przez państwowy koncern JES - potwierdził szef Enelu Fulvio Conti.
Monopolista JES jest dzielony na poszczególne jednostki, tzw. OGK, które trafiają do nowych inwestorów. Na rynku energetycznym ma to wzmocnić konkurencję, a pozyskane przez JES pieniądze pozwolą sfinansować niezwykle kosztowne inwestycje.
Enel w kwietniu zapewnił sobie w Rosji dostęp do złóż gazu, uczestnicząc w jednym z przetargów na aktywa Jukosu. Zainteresowanie elektrowniami ma z tym bezpośredni związek. - Sprzedawane teraz aktywa dają sporo możliwości takiej firmie, jak nasza, która już zrobiła pierwszy krok i zapewniła sobie dostęp do gazu. Teraz potrzebne są elektrownie, żeby zrobić z tego gazu użytek - powiedział Conti agencji Bloomberga.
Enel weźmie udział w przetargu na blok OGK-5, który będzie sprzedawany 6 czerwca. Włoska firma odłożyła na inwestycje w Rosji 4 mld euro. Chce wydobywać gaz oraz produkować i dystrybuować energię elektryczną.
Bloomberg