Czwartkowa sesja na międzybankowym rynku obligacji skarbowych przyniosła inwestorom wzrosty cen przy obrotach nieznacznie większych od średniej z ostatnich kilkunastu dni. Zlecenia kupna napływały od samego początku notowań w ślad za umacniającymi się notowaniami polskiej waluty oraz poprawiającemu się klimatowi wokół rynków
rozwijających się. Rentowność 2-letnich obligacji OK0709 spadła o 3 punkty, do 4,75 proc.,
5-letnich PS0412 - o jeden punkt, do 5,15 proc, natomiast 10-letnich DS1017 - o dwa punkty,
do 5,30 proc.
Ważną informacją, jaka ukazała się podczas trwania sesji, była zapowiedź Ministerstwa Finansów o emisji w czerwcu po raz pierwszy w historii obligacji o 30-letnim terminie zapadalności. Po raz kolejny emitent poinformował również o ograniczaniu podaży na rynku pierwotnym ze względu na znacznie lepsze od spodziewanych wpływy z podatków. Dzięki tym informacjom notowania polskiego długu nie podążały wczoraj za zmianami cen długu na rynkach światowych, gdzie inwestorzy ciągle doświadczają wzrostu rentowności.