Rada Ministrów przyjęła założenia do projektu budżetu na 2008 r. Dochody państwa (bez transferów unijnych) mają wynieść 241,6 mld zł, wobec 214,3 mld zł w tym roku. Rząd przewiduje wydatki w granicach 271,6 mld zł, co oznacza, że deficyt budżetowy pozostawiono bez zmian na poziomie 30 mld zł. Ministerstwo Finansów przewiduje, że przyszłoroczne tempo wzrostu gospodarczego zwolni do 5,7 proc., wobec szacowanych na ten rok 6,5 proc. Powód? Niższy, wzrost spożycia i akumulacji.

"Głównym celem przyszłorocznego budżetu będzie zapewnienie środków na finansowanie projektów wykorzystujących fundusze unijne. W budżecie zaplanowano również wydatki związane z waloryzacją świadczeń emerytalno-rentowych, wzrostem wynagrodzeń w sferze budżetowej, ujęto również środki na finansowanie programów wieloletnich" - głosi komunikat po posiedzeniu Rady Ministrów.

Dla ekonomistów ciekawą wiadomością jest zmniejszenie przez MF szacunków kosztów obniżki składki rentowej z 19,3 mld zł do około 9 mld zł.