"Dzisiejsza sesja przebiegała w bardzo spokojnej atmosferze. Zmienność kursów była ograniczona i wielu inwestorów wstrzymywało się z transakcjami czekając na rozstrzygnięcie sytuacji po wczorajszej decyzji FED. Okazało się bowiem, że koszt pieniądza w USA został obniżony o 75 punktów podczas gdy na rynku oczekiwania były nawet na 100 punktów" - poinformował analityk TMS Brokers Marcin Ciechoński.
Według TMS Brokers decyzja Fed wpłynęła na lekkie umocnienie dolara. Analitycy uważają, że możliwość dalszego spadku kursu euro/dolar jest dość spore.
"Istotną wskazówką może być również dzisiejsza przecena na rynku złota" - ocenił Ciechoński.
W czwartek zostaną opublikowane dane z USA, które mogą istotnie wpłynąć na sytuację na rynku. Najważniejsze z nich to indeks Fed z Filadelfii i liczba nowych bezrobotnych. Analitycy spodziewają się jednak, że zwłaszcza na rynku krajowym, do końca tygodnia utrzyma się spokojna atmosfera, m.in. z powodu zbliżających się świąt. W Wielki Piątek większość giełd nie będzie pracować, a handel na rynku walutowym będzie ograniczony.
W środę ok. godz. 17:20 cena euro wynosiła 3,5355 zł, a za dolara płacono 2,2641 zł. Kurs euro/dolar wynosił 1,5619.