Według Komisji Nadzoru Finansowego istnieje podejrzenie, że Vobis naruszył obowiązek przedstawienia w prospekcie emisyjnym prawdziwych, rzetelnych i kompletnych informacji, w tym informacji dotyczących prognoz lub wyników finansowych.

Zaskoczenie decyzją KNF wyraził Tomasz Kordas, wiceprezes Vobis, podkreślając, że prospekt emisyjny spółki został zatwierdzony przez Komisję po wielomiesięcznym, drobiazgowym postępowaniu.

"Dla poszerzenia wiedzy inwestorów w prospekcie umieściliśmy szacunkowe dane finansowe za 2007 rok. Przedstawione szacunki oparliśmy na prawdziwych, rzetelnych i kompletnych informacjach zgodnie z naszą najlepszą wiedzą. Dane rzeczywiste potwierdziły prawidłowość naszych wyników szacunkowych. Oczywiście jesteśmy w stanie poddać dane szacunkowe za rok 2007 weryfikacji niezależnemu audytorowi - tym bardziej, że sprawozdanie Vobis za rok 2007 czeka już teraz wyłącznie na podpis biegłego rewidenta" - wyjaśnił.

Komisja Nadzoru Finansowego zatwierdziła prospekt emisyjny Vobis 8 lutego tego roku. Spółka przesunęła ofertę publiczną na kwiecień, tłumacząc decyzję zmienną sytuacją na giełdzie.