Prawie cały zeszły tydzień przebiegał dość podobnie - sesje z niedużą zmiennością i podobnie niewielkimi obrotami. Niestety, piątek również nie był dobrym dniem dla inwestorów - co prawda na marazm nie można narzekać, ale zamknięcie WIG20 w piątek przeniosło ten indeks miesiąc wstecz - do poziomów z połowy marca. Dodatkowo słabe zamknięcie sesji w USA również nie nastraja optymistycznie na nadchodzący tydzień. W takiej sytuacji na szczególne uznanie zasługują inwestorzy, którzy nawet na tak słabym rynku potrafili zarobić - szczególnie na rynku kasowym. Liderem zestawienia tygodniowego został MAREK. L - wynik +14,56 proc. przy takim rynku jest rzeczywiście imponujący. Biorąc pod uwagę wszystkich z rankingu akcji - tydzień na plusie skończyło zaledwie 10,81 proc. inwestorów, 18,97 proc. bez zmian, zaś reszta - czyli aż 70,. 22 proc. nie zaliczy ostatniego tygodnia do zyskownych.

W kategorii kontraktów terminowych zmienność (czyli również możliwość zarobku) zawsze jest większa - tak też było tym razem - najlepszy w tym tygodniu okazał się OLIN z zyskiem 109,20 proc. Na drugim miejscu rankingu tygodniowego znalazł się EL CHUPACABRA, który dzięki zdecydowanemu zagraniu dość mocno odskoczył od reszty zawodników również w klasyfikacji ogólnej. Niestety, zaczyna się sprawdzać ogólnie znana prawda o tym, iż rynek derywatów nie jest prosty - zaledwie 33 proc. inwestorów w tej kategorii jest "na plusie" od początku konkursu, zaś ponad 58 proc. zawodników kontraktowych ma wycenę portfela poniżej początkowych 10 tys. zł (pozostałe 9 proc. ma dokładnie kwotę początkową na rachunku).

Adam Prokop

Dom Inwestycyjny BRE Banku