Pierwsza ponadstuosobowa grupa pracowników z Wietnamu przyjedzie do Polski w ciągu najbliższych dwóch tygodni. Firma, która ich sprowadza, ma już wstępne zamówienia na zapełnienie ponad tysiąca miejsc pracy - choć, jak podkreśla, to dopiero pilotaż, który pokaże, jakie są realne potrzeby i czy pracownicy z Wietnamu dobrze się u nas zaaklimatyzują.
- Na razie mamy zapotrzebowanie na spawaczy i pracowników produkcyjnych z całej Polski - mówi "Parkietowi" Remigiusz Chrzanowski, dyrektor marketingu w agencji zatrudnienia Work Service, która prowadzi program. - Kolejnym krokiem będzie dostarczanie firmom operatorów maszyn budowlanych, których sami możemy doszkalać, a nawet kierowników działów i menedżerów, bo trafiają do nas też takie zapytania - dodaje.
Przed przyjazdem egzamin
Wietnamczycy przyjadą do Polski na roczne i półroczne kontrakty. Ich sprowadzenie firma załatwiała głównie przez ambasady: polską w Hanoi i wietnamską w Warszawie. Pomagały ustalać kwestie administracyjne i załatwiać wizy.
Dla przybyszów z Azji, którzy pierwszy raz gościć będą w Europie, Work Service przygotowuje kompleksową opiekę, by uniknąć kłopotów z powodu różnic kulturowych. Przedstawiciele Wietnamu przyjechali nawet do Polski sprawdzić, jak firma traktuje innych zagranicznych pracowników. - Patrzyli, w jakich warunkach są zakwaterowani, a w jakich pracują Ukraińcy, i byli zadowoleni - mówi przedstawiciel firmy. Także polskie firmy przeprowadziły kontrole w Wietnamie. - Przedstawiciele klientów osobiście sprawdzali umiejętności kandydatów na miejscu - mówi Chrzanowski.