Największa z hiszpańskich kas oszczędnościowych jest bliska zrobienia kolejnego kroku w ekspansji w Europie Środkowo-Wschodniej. Jak poinformowała agencja Mediafax, LaCaixa chce kupić rumuński Libra Bank.
Dziś jest on kontrolowany przez fundusz inwestycyjny Broadhurst. Na koniec 2007 r. zarządzał aktywami rzędu 725 mln lewów, czyli około 680 mln zł. Po stracie zanotowanej rok wcześniej, ostatnio wypracował symboliczny zysk (3,1 mln lewów, czyli 2,9 mln zł). Przedstawiciele Broadhurst nie potwierdzają informacji agencji. Twierdzą, że o "partnerstwie" rozmawiają z kilkoma dużymi bankami.
Oficjalnie o tym, że chcieliby kupić w Rumunii bank, Hiszpanie poinformowali w październiku. Miał to być gracz kontrolujący 3-4 proc. rynku bankowości detalicznej, o wartości nie przekraczającej 500-700 mln euro. Zakup Libra Banku oznaczałby więc poskromienie apetytów. Może to wynikać z faktu, że kataloński bank kilku przejęć już w tym roku dokonał lub też z tego, że... gromadzi gotówkę na od dawna zapowiadane inwestycje w Polsce.
standard.ro