Inwestorzy dowiedzą się dziś jak w marcu kształtowała się sytuacja na rynku nieruchomości, ile wzrosła inflacja CPI i jaka była dynamika produkcji przemysłowej w USA. To istotne raporty. Niewykluczone jednak, że dziś będą mieć tylko drugorzędne znaczenie, a uwaga inwestorów na całym świecie, w tym również w Warszawie, będzie koncentrować się przede wszystkim na publikowanych przed sesją na Wall Street wynikach kwartalnych ASML, Coca Cola i JP Morgan Chase. I do tych wyników będzie w głównej mierze zależało, czy dzisiejsza sesja zakończy się na plusach, czy może jednak na minusach.

Środowa sesja w Warszawie, podobnie jak i na głównych europejskich parkietach, ma szanse rozpocząć się od wzrostów indeksów. Sprzyjać temu będzie nie tyle obserwowana wczoraj poprawa nastrojów na GPW - co znalazło odbicie we wzroście indeksu WIG20 o 1,36 proc., a WIG o 0,62 proc. - ile dobrze przyjęte wyniki kwartalne Intela.

Ten największy na świecie producent procesorów poinformował wczoraj wieczorem, że w I kwartale br. zarobił 25 centów na akcję. To mniej niż prognozował rynek. Wyższe były jednak przychody. Ponadto prognozy na II kwartał pokrywały się z rynkowymi oczekiwaniami. To spodobało się inwestorom. Kurs akcji Intela, który w czasie regularnej sesji wzrósł o 1,1 proc. do 20,91 dol., w handlu posesyjnym wzrósł o prawie 8 proc.

Marcin R. Kiepas, analityk X-Trade Brokers DM

(ISB/ X-Trade)