Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów Marek Niechciał zbada, czy Polski Związek Firm Deweloperskich naruszył prawo, stosując stworzony w grudniu 2007 r. Katalog Zasad Umowy Deweloperskiej.

Według UOKiK-u, katalog ten zawiera dwa punkty niezgodne z ustawą o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym. Jeden nie daje klientowi możliwości odstąpienia od umowy, jeśli powierzchnia zakupionego mieszkania różni się od planowanej o mniej niż 2 proc. Według urzędu, klient powinien mieć prawo do odstąpienia od umowy nawet w przypadku najmniejszej zmiany. - W praktyce żadne mieszkanie nie jest budowane z dokładnością do milimetrów. Zgodnie z żądaniem UOKiK, klient mógłby odstąpić od każdej umowy - tłumaczy Jacek Bielecki, członek zarządu PZFD.

Katalog PZFD nie pozwalał także odstąpić od umowy, jeżeli wzrost ceny mieszkania po wybudowaniu nie przekroczył 10 proc. ceny całkowitej. - Tymczasem istotne jest to, że klient wie w momencie podpisywania umowy o możliwości zmiany ceny - broni zapisu Bielecki.

UOKiK ma dwa miesiące na zbadanie sprawy. Może nałożyć na PZFD karę finansową w wysokości do 10 proc. ubiegłorocznego przychodu.