"Jedynym wydarzeniem, które wczoraj miało wpływ na naszą walutą była decyzja centralnego banku Węgier o podwyżce tamtejszych stóp procentowych o 25 pb. Decyzja ta była oczekiwana przez rynek, jednak mimo tego dało się tuż po niej zauważyć symboliczne umocnienie naszej waluty. Dzisiaj również oczekujemy niskiej zmienności na rynku. Waluty w naszym regionie lekko tracą i złoty może podążyć ich śladem" - powiedział analityk banku Raiffeisen, Marcin Grotek.
Zdaniem ekonomisty we wtorek nie ma żadnych ważnych wydarzeń ani publikacji, nie należy więc oczekiwać ciekawej sesji. Inwestorzy czekają albo na długi weekend albo - w mniejszości - na jutrzejsze wieści z banków centralnych.
"Przed środową decyzją Fedu ruchy na eurodolarze są dość mocno ograniczone. Inwestorzy wstrzymują się z zawieraniem transakcji przed poznaniem wyniku posiedzenia amerykańskich władz monetarnych, ponieważ liczą na wskazówki co do dalszych decyzji Fedu" - tłumaczy Grotek.
Analityk dodaje, że na rynku powszechne są oczekiwania, że w środę stopy w USA spadną o 25 pb i może być to już końcówka cyklu luzowania polityki pieniężnej.
"Wobec atmosfery wyczekiwania kurs zakotwiczył na razie w rejonie 1,5580-1,5680 Dziś dolar może lekko zyskiwać do wspólnej waluty kierując się w stronę dolnego ograniczenia wspomnianego wyżej przedziału, ale po decyzji Fed znów powinien słabnąć" - wyjaśnił Marcin Grotek.