Reklama

Będą nowe kontrakty walutowe

Zarząd GPW zatwierdził standardy futures na franka szwajcarskiego i funta brytyjskiego. Instrumentami tymi będzie można handlować najwcześniej w czerwcu

Aktualizacja: 27.02.2017 16:05 Publikacja: 05.05.2008 11:39

Po niespełna trzech latach od ostatniego "debiutu" na rynku terminowym warszawska giełda zdecydowała się wprowadzić do obrotu nowe instrumenty: kontrakty na franka szwajcarskiego i na funta brytyjskiego. Zarząd GPW przyjął standardy i warunki ich obrotu. Teraz dokumenty te trafią do Komisji Nadzoru Finansowego. Po ich zatwierdzeniu GPW będzie mogła wprowadzić nowe futures do notowań.

Handel jak najszybciej

- Chcemy, aby stało się to jak najszybciej. Nie zamierzamy czekać, tym bardziej że inwestorzy pytają nas o poszerzenie możliwości lokowania na rynku terminowym - mówi Adam Maciejewski, członek zarządu giełdy. Najlepszym terminem dla GPW byłby koniec czerwca, kiedy zapadają kolejne serie futures. Przedstawiciele warszawskiego parkietu zapewniają jednak, że jeżeli nie uda się dotrzymać tego terminu, nie będą czekali na następny moment wygasania (wrzesień), a wprowadzą nowy instrument do obrotu tak szybko, jak będzie to możliwe.

Liczne bariery

Animatorem dla nowych futures będzie dom maklerski X-Trade Brokers. XTB utrzymuje teraz także płynność obrotu kontraktów na USD/PLN i EUR/PLN. To jeden z powodów, dla których zainteresowanie walutowymi futures (zwłaszcza na dolara) od kilku miesięcy rośnie. Jest też inna przyczyna - ucieczka części inwestorów ze słabo prosperującego rynku kasowego.

Reklama
Reklama

Kontrakty na franka mogłyby teoretycznie zabezpieczać spłacających kredyty hipoteczne przed umocnieniem się szwajcarskiej waluty. Ale specjaliści przyznają, że nie będzie to proste. - Przy tak dużych kwotach trudno ocenić, jaki depozyt, a więc ile środków trzeba będzie dopłacić, aby utrzymać pozycję - tłumaczy Grzegorz Zalewski, ekspert Domu Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska.

Większym zainteresowaniem grających na kontraktach mógłby się cieszyć futures na funta - z uwagi na sporą zmienność kursu brytyjskiej waluty. Ale tu również pojawia się problem. - Niewielu aktywnie inwestujących zdecyduje się na otwarcie pozycji na podlegającego sporym wahaniom funta w sytuacji, gdy giełda w Warszawie zamyka się wcześniej niż inne rynki. Grający nie mogliby reagować na zmiany kursu pod koniec dnia, ryzykując w ten sposób spore straty - ocenia Grzegorz Zalewski.

Eksperci przypominają, że konkurencją dla rynku terminowego GPW są brokerzy foreksowi, którzy umożliwiają granie na walutach przez całą dobę.

Patronat Rzeczpospolitej
W Warszawie odbyło się XVIII Forum Rynku Spożywczego i Handlu
Materiał Promocyjny
Inwestycje: Polska między optymizmem a wyzwaniami
Gospodarka
Wzrost wydatków publicznych Polski jest najwyższy w regionie
Gospodarka
Odpowiedzialny biznes musi się transformować
Gospodarka
Hazard w Finlandii. Dlaczego państwowy monopol się nie sprawdził?
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Gospodarka
Wspieramy bezpieczeństwo w cyberprzestrzeni
Gospodarka
Tradycyjny handel buduje więzi
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama