Kilkudziesięciu pracowników Kuźni Batory, należącej do giełdowej Alchemii, pikietowało przed siedzibą zarządu. Protestujący
domagali się podjęcia
przez zarząd rzetelnego dialogu, poprawy warunków pracy oraz wypłaty premii mobilizacyjnej (100 zł).
Zdaniem Krystyny Pohl, pełnomocniczki zarządu ds. kadr, we wrześniu ub. r.
płace w Kuźni wzrosły średnio o 13,3 proc., a w marcu tego roku o 18,5 proc. Związkowcy twierdzą, że na rękę zarabiają po 1,2 tys. zł miesięcznie.