"Sesja była bardzo spokojna do godziny 15:30, potem obserwowaliśmy lekki zryw" - ocenił makler DM BZ WBK Tomasz Leśniewski. Podkreślił, że nawet ożywienie w drugiej części sesji przyniosło jedynie ograniczony wzrost obrotów. Ożywienie na rynku dotyczyło zresztą głównie kontraktów.
"Takie spokojne ?obsuwanie' się indeksów możemy obserwować już do końca tygodnia" - ocenił Leśniewski. Jego zdaniem WIG 20 będzie się konsolidował poniżej poziomu 3.000 punktów. Główną szansą na ożywienie jest ewentualna interwencja funduszy, które mogą próbować poprawić nieco obraz rynku i swoje wyniki.
W tym tygodniu dużych obrotów nie należy się spodziewać również dlatego, że dla inwestorów będzie on znacząco krótszy. W związku ze świętem nie odbędzie się czwartkowa sesja, choć - w odróżnieniu od poprzedniego długiego majowego weekendu - giełda będzie pracować w piątek.
W poniedziałek indeks WIG 20 spadł o 1,23% do 2 995,52 pkt a WIG o 0,52% do 47 709,82 pkt. Obroty przekroczyły poziom 900 mln zł. (ISB)
mtd/amo