Przedstawiciele Netmediów informują, że możliwa jest korekta prognozy tegorocznych wyników. Z decyzją w tej sprawie wstrzymują się jednak do momentu, gdy znane będą przychody osiągnięte w lipcu. W pierwszej połowie 2008 r. spółka działająca w branży e-commerce miała 56,6 mln zł obrotów i zarobiła niemal 2,9 mln zł. Prognozę przychodów zrealizowała już w 66,6 proc., a wyniku netto w 60,9 proc.
Wiceprezes Netmediów Michał Pszczoła uważa, że w ciągu najbliższych dwóch lat obroty mogą rosnąć w tempie powyżej 100 proc. rocznie. Dużo zależeć jednak będzie od powodzenia trwającej obecnie emisji akcji, która ma pomóc w sfinansowaniu przejęć. W piątek firma poinformowała o przedłużeniu zapisów w ramach wykorzystania prawa poboru do 13 sierpnia (początkowo miały trwać do 6 sierpnia). Pszczoła informuje, że zmiana harmonogramu nie jest skutkiem słabego zainteresowania akcjami (po 10,3 zł). - Zmieniliśmy terminy, gdyż razem z prezesem Andrzejem Wierzbą chcemy sprzedać nasze prawa poboru. Zależy nam bowiem na zwiększeniu płynności papierów - wyjaśnia wiceszef Netmediów.