Stopa bezrobocia rejestrowanego wyniosła w lipcu 9,4 proc. - wynika ze wstępnych danych opublikowanych wczoraj przez ministerstwo pracy. W porównaniu z czerwcem, odsetek osób niemających zatrudnienia spadł o 0,2 punktu procentowego.
Od początku roku wskaźnik bezrobocia spadł już o 2 punkty procentowe, z poziomu 11,4 proc. na koniec grudnia 2007 r. Przyspieszone tempo spadku odsetka osób bez pracy w miesiącach letnich wynika z czynników sezonowych. Zwiększone zapotrzebowanie na pracę zgłaszają w tym okresie branże takie, jak turystyka, budownictwo czy rolnictwo.
Ministerstwo pracy zauważa jednak, że w lipcu na rynek pracy zaczynają oddziaływać czynniki ciągnące wskaźnik bezrobocia w górę. - W tym okresie rozpoczyna się wzmożona rejestracja osób kończących szkoły - wyjaśniają urzędnicy resortu.
Poprawa sytuacji na rynku pracy w ujęciu procentowym była w ubiegłym miesiącu widoczna w 15 województwach. Nieznaczny wzrost liczby bezrobotnych miał miejsce jedynie w województwie lubuskim.
Widać jednak, że tempo spadku bezrobocia zaczyna wyhamowywać. W czerwcu poprawa była w ujęciu procentowym dwukrotnie większa niż w lipcu i wyniosła 0,4 proc. Malejące tempo zmian może być wywołane sytuacją w przemyśle. Produkcja sprzedana przemysłu w ostatnich miesiącach mocno spowolniła.