Kruchy rozejm między Olegiem Deripaską a czeskim miliarderem Peterem Kellnerem został zerwany.
Należąca do Deripaski firma Basic Elements i kontrolowany przez Kellnera holding PPF Group rozpoczęły niedawno negocjacje w sprawie zakończenia trwającego od wielu miesięcy konfliktu w akcjonariacie rosyjskiego towarzystwa ubezpieczeniowego Ingostrach. Teraz rozmowy nie będą kontynuowane z powodu wydarzeń, do których doszło na zgromadzeniu tej firmy ubezpieczeniowej. Akcjonariusze Ingostrachu nie wybrali bowiem do rady nadzorczej żadnego przedstawiciela PPF Group, mającej (wspólnie z włoskim Generali) około 38 proc. udziałów w firmie.
Osoby wyznaczone przez Kellnera nie weszły w skład rady, gdyż na walnym pozbawiono głosów wszystkich zagranicznych inwestorów (posiadających niemal 40 proc. udziałów Ingostrachu). Wykluczono ich, powołując się na wyrok sądu arbitrażowego. Nazwa tej instytucji sądowniczej ani szczegóły wydanego przez nią wyroku nie zostały jak dotąd ujawnione. PPF Group oświadczyła, że posiada dowody na to, że wyrok sądu arbitrażowego, na podstawie którego pozbawiono jej przedstawicieli prawa głosu na walnym, nie istnieje. Holding czeskiego miliardera zapowiada już, że postara się unieważnić decyzje walnego i będzie walczyć o swoje prawa przed rosyjskimi sądami.
Sprawy niespodziewanego wyroku sądowego nie wyjaśniła spółka Basic Elements. - W przypadku Ingostrachu mieliśmy dotychczas do czynienia z wieloma niespodziankami. Największą z nich było pojawienie się w zeszłym roku w tej firmie czeskich udziałowców - stwierdził w rozmowie z dziennikiem "Kommiersant" przedstawiciel Basic Elements.
Konflikt pomiędzy Deripaską a Kellnerem wybuchł po tym, jak należąca do czeskiego miliardera spółka ubezpieczeniowa Ceska Pojistovna nabyła udziały w Ingostrachu. Właściciel Basic Elements rozpoczął wówczas działania zmierzające do zmniejszenia procentu udziałów Ingostrachu znajdującego się w rękach Czechów. Złożył on wniosek o podniesienie kapitału zakładowego tej spółki ubezpieczeniowej, bez powiadamiania o tym PPF Group.
