W związku z zatwierdzeniem przez Komisję Nadzoru Finansowego kolejnego aneksu do prospektu emisyjnego, 12 i 13 sierpnia inwestorzy mogą odstępować od złożonych zapisów na akcje serii I Domu Maklerskiego IDMSA. Planowany termin przydziału papierów w wykonaniu prawa poboru został przesunięty na czwartek (pierwotnie był to poniedziałek). Broker z emisji walorów chce pozyskać maksymalnie 119 mln zł. Pieniądze zamierza wydać m.in. na utworzenie banku.
W aneksie DM IDMSA poinformował o wszczętym przez KNF postępowaniu administracyjnym w związku z podejrzeniem naruszenia prawa. Komisja ma wątpliwości m.in. co do transakcji zakupu praw poboru przez zarząd spółki, przeprowadzonej tuż przed zapisami na akcje. Cena 1 grosz za papier, jaką zapłacili Grzegorz Leszczyński i Rafał Abratański odbiegała od kursu, po jakim notowane były prawa poboru (po około 1 zł). - Transakcję przeprowadziliśmy po zakończeniu obrotu tymi walorami na giełdzie. Badaniu Komisji podlega więc tylko wpływ zakupu na zmianę kontroli nad emitentem. Naszym zdaniem, ze względu na znikomą liczbę praw poboru, trudno podnosić, że do takiej zmiany mogło dojść - odpowiada wiceprezes Abratański. Dodaje, że zakupiony pakiet 3,5 mln praw poboru pozwolił zapisać się na akcje stanowiące 1,6 proc. kapitału po podwyższeniu. Prezes Leszczyński ma teraz 8,5 proc. walorów DM IDMSA, a wiceprezes Abratański 7,2 proc. Nie zdradzają, kto sprzedał im tanio prawa poboru.
Zarząd domu maklerskiego zapewnia, że robi wszystko, aby zakończyć szybko ofertę. Wczoraj przesłał KNF odpowiedzi.
więcej .10