Giełdowy operator NYSE Euronext dostał odpowiednią licencję i zamierza 8 września uruchomić w USA nową giełdę instrumentów pochodnych, która ma konkurować z dominującymi rynkami w Chicago.

Giełda będzie działać pod szyldem NYSE Liffe. Wzięła więc część nazwy od giełdy terminowej Liffe w Londynie, która weszła w skład grupy w efekcie sfinalizowanej w zeszłym roku fuzji NYSE z europejskim Euronextem. Liffe jest drugim co do wielkości rynkiem instrumentów pochodnych w Europie. Ustępuje wyłącznie niemiecko-szwajcarskiemu Eureksowi.

Na NYSE Liffe na początku będzie można handlować kontraktami terminowymi na złoto i srebro, a także opcjami. NYSE Euronext przejęła ten biznes od chicagowskiej CME Group w marcu tego roku. Ta ostatnia to w tej chwili potentat w organizowaniu obrotu pochodnymi za Atlantykiem. Obejmuje dwa dawne rynki Chicago Mercantile Exchange i Chicago Board of Trade oraz jest w trakcie przejmowania nowojorskiego Nymex Holdings.

Na rynku w USA próbuje też zaistnieć Eurex. Przejął on w zeszłym roku za 2,8 mld USD giełdę International Securities Holding, organizującą rynek opcji. Eurex chce rozwinąć handel transatlantycki. Bloomberg