Zakłady Urządzeń Kotłowych Stąporków z optymizmem patrzą na perspektywy drugiego półrocza.
- To będzie dla nas lepszy okres niż rok temu. Ze wstępnych wyliczeń wynika, że wyniki za sierpień będą drugie pod względem wielkości w dotychczasowej historii przedsiębiorstwa. Wszystko wskazuje, że tegoroczny zysk netto przekroczy zdecydowanie 6 mln zł. Po cichu liczę, że wypracujemy jeszcze lepsze rezultaty - mówi Lech Pasturczak, przewodniczący rady nadzorczej Stąporkowa. Przypomnijmy, że na koniec czerwca spółka zarobiła na czysto 2,7 mln zł przy 36,7 mln zł sprzedaży. Przed rokiem, w analogicznym okresie, było to 2,97 mln zł i 34,4 mln zł.
ZUK Stąporków blisko 65 proc. sprzedaży osiąga na rynkach zagranicznych. Firmie nie jest na rękę wysoki kurs złotego. - Szacujemy, że na aprecjacji naszej waluty straciliśmy w tym roku około 1 mln zł. Niemniej dzięki szerokiej specjalizacji osiągamy wysokie marże na tle konkurencji - dodaje Pasturczak. Rentowność netto spółki na koniec czerwca wyniosła 7,3 proc.
Firma coraz większe nadzieje wiąże z rynkiem skandynawskim. - Faktycznie, w wypełnionym już portfelu zleceń na ten rok coraz więcej zleceń pochodzi z tego regionu, a nie z Niemiec. Liczymy też na wzrost sprzedaży do Wielkiej Brytanii - twierdzi przewodniczący RN.
Na najbliższy piątek zaplanowano wstępny odbiór nowej hali produkcyjnej o powierzchni 3000 mkw. (to jeden z głównych celów zeszłorocznej emisji). Zarząd zakłada, że inwestycja przełoży się na wzrost mocy o 20 proc. Dodatkowo Stąporków jest w trakcie budowy nowej lakierni o powierzchni 1200 mkw. - To będzie nowoczesny zakład, dzięki któremu znacznie zwiększymy sprzedaż wysoko marżowych usług. Inwestycje oddamy do użytku jeszcze w tym roku - zapowiada Pasturczak. Jego zdaniem, pełen wpływ obu inwestycji na wyniki firmy będzie widoczny w przyszłym roku. - Tym bardziej dziwi mnie mocny spadek ceny naszych akcji na GPW (od początku roku walory spadły o 63,3 proc.). Dlatego w niedalekiej przyszłości jest bardzo możliwe, że poszczególne osoby z kierownictwa spółki będą zwiększać zaangażowanie w akcje - mówi szef nadzoru. W poniedziałek walorami Stąporkowa nie handlowano.