To jeszcze nie koniec słabego dolara

Perspektywy gospodarki USA w dalszym ciągu kształtują się mniej korzystnie niż strefy euro

Aktualizacja: 26.02.2017 14:12 Publikacja: 29.08.2008 05:43

Sierpień przyniósł znaczące odwrócenie tendencji na rynkach walutowych. O ile bowiem na początku miesiąca kurs EUR/USD kształtował się na poziomie około 1,56, o tyle obecnie bliżej jesteśmy poziomów 1,47. Tym samym dolar zyskał blisko 6 proc. wobec wspólnej europejskiej waluty. Do takiego nastawienia względem dolara przyczyniła się zmiana w ocenie relatywnych perspektyw gospodarki USA względem gospodarki strefy euro oraz prawdopodobnych działań w zakresie polityki monetarnej po obu stronach Atlantyku.

Ostatnie dane o wzroście gospodarczym po obu stronach oceanu zdecydowanie zmieniły percepcję perspektyw dla obu głównych walut. Po przejściowym spadku PKB w ujęciu zanualizowanym w ostatnim kwartale 2007 r., w I kwartale gospodarka USA odnotowała lekki wzrost, a w II jeszcze przyspieszyła - w dużej mierze za sprawą stymulującego pakietu fiskalnego. W tym samym okresie po zaskakująco silnym wzroście w I kwartale gospodarka europejska w II kwartale skurczyła się o 0,2 proc. kwartał do kwartału. Dodatkowo odwrócenie trendu na rynku ropy i spadki jej cen, które w relatywnie większym stopniu wspierają energochłonną gospodarkę USA niż bardziej efektywną w wykorzystywaniu energii Europę, były dla inwestorów sygnałem, że na tle strefy euro perspektywy gospodarcze gospodarki amerykańskiej nie wyglądają aż tak fatalnie, by w dalszym ciągu karać dolara.

Zmieniły się również perspektywy dla stóp procentowych. Po gwałtownym poluzowaniu polityki monetarnej w pierwszej części roku Fed w coraz większym stopniu obawia się inflacji i kolejnym ruchem ze strony FOMC będzie prawdopodobnie podwyżka stóp. W strefie euro restrykcyjnie nastawiony EBC złagodził "jastrzębią" retorykę i w świetle zagrażającej gospodarce europejskiej recesji bardziej prawdopodobne jest cięcie stóp niż kolejna podwyżka.

Obecna sytuacja na rynku walutowym stwarza bardzo dużą niepewność co do kierunku dalszych zmian. W mojej ocenie w 2008 r. główne stopy procentowe w strefie euro i USA pozostaną bez zmian, a kształtowanie się kursu EUR/USD będzie w głównej mierze determinowane perspektywami dla obu gospodarek. Po relatywnie pozytywnej dla gospodarki amerykańskiej I połowie roku, II połowa przyniesie znaczące pogorszenie sytuacji w sferze realnej. Za takim scenariuszem przemawia kryzysowa sytuacja na rynku nieruchomości i na rynkach finansowych. Liczba pozwoleń na budowę spadła w lipcu do najniższego od 17 lat poziomu. Indeks cen domów S&P/Case-Shiller w 20 największych aglomeracjach w ostatnich miesiącach notuje kolejne rekordy zniżek (w czerwcu o 15,9 proc. rok do roku). Sytuacja na rynku finansowym również daleka jest od normalności, a II kwartał z pewnością nie był ostatnim kwartałem strat i odpisów największych amerykańskich instytucji finansowych. Zdaniem jednego z najwybitniejszych ekonomistów amerykańskich K. Rogoffa, byłego głównego ekonomisty MFW, najgorsze jest jeszcze przed USA, jeżeli chodzi o sytuację na rynku finansowym. Nie wykluczył on również bankructw wśród największych amerykańskich banków. Na krawędzi bankructwa stoją również odpowiadające za ponad 40 proc. rynku kredytów hipotecznych instytucje Fannie Mae i Freddie Mac. Z sierpniowych "minutek" wynika, że Fed, który jeszcze na początku roku oczekiwał odbicia koniunktury w drugiej połowie roku, obniżył prognozy wzrostu PKB na drugą połowę roku i rok przyszły.

Przy wygaśnięciu pozytywnego wpływu pakietu fiskalnego na poziom konsumpcji w drugiej połowie 2008 r. oceniam, że perspektywy dla gospodarki USA w dalszym ciągu kształtują się mniej korzystnie niż dla strefy euro. Dlatego też uważam, że ostatnie umocnienie waluty amerykańskiej nie jest początkiem odwrócenia trendu, a w perspektywie końca roku dolar pozostanie słaby, tj. w okolicach 1,50 EUR/USD.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy