"To faktycznie jest amunicja na temat dalszych podwyżek stóp procentowych, zważywszy na to, że choć mamy dynamikę wzrostu PKB niższą niż w I kwartale, natomiast tempo wzrostu spożycia indywidualnego - takie samo" - powiedziała Wasilewska-Trenkner w piątkowym wywiadzie dla TVN CNBC Biznes.
Produkt Krajowy Brutto (PKB, niewyrównany sezonowo; ceny stałe średnioroczne roku poprzedniego) wzrósł w II kw. 2008 roku o 5,8% r/r wobec 6,1% w poprzednim kwartale, przy czym spożycie indywidualne wzrosło o 5,6% r/r - tak samo, jak w poprzednim kwartale.
"Jeśli nie będzie uspokojenia w tempie wzrostu płac w naszej gospodarce i nadal wydajność będzie rosła coraz powolniej - bo tak obserwujemy to obecnie - to pewnie trzeba będzie stopy podwyższyć" - stwierdziła członek Rady.
Dodała, że trudno zrozumieć obecny dynamiczny wzrost presji inflacyjnej, "bo przecież dokonane były w tym roku i zakładane są na rok przyszły podwyżki dla wielu grup zawodowych"
"PKB mamy ciągle jeszcze dużo niższe na głowę pracującego, czy na głowę mieszkańca, niż w Unii Europejskiej, więc nie możemy mieć jeszcze takich samych poziomów wynagrodzeń" - podkreśliła była minister finansów.