W poniedziałek rano resort finansów podał, że wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych w sierpniu spadł o 0,2% wobec poprzedniego miesiąca, natomiast roczny wskaźnik inflacji wyniósł 5,0% wobec 4,8% odnotowanych w lipcu.
Także większość ekonomistów bankowych spodziewała się wzrostu inflacji w sierpniu do poziomu ok. 5,0% r/r.
Przedstawiciele resortu finansów, jak i banku centralnego, mówili wcześniej, że tegoroczny szczyt inflacji będzie miał miejsce właśnie w sierpniu, a w kolejnych miesiącach wskaźnik CPI zacznie spadać w okolice 4,2-4,4% w grudniu. Na początku 2009 r. inflacja znów może wzrosnąć z powodu wzrostu cen regulowanych, a później rozpocznie się jej systematyczny, trwający ok. 1,5 roku, spadek. Po ostatnim posiedzeniu Rady Polityki Pieniężnej (RPP) prezes NBP Sławomir Skrzypek po raz kolejny zapewnił, że poziom 2,5% czyli, cel banku centralnego, osiągniemy w połowie 2010 r.
Z centralnej ścieżki projekcji inflacyjnej Narodowego Banku Polskiego (NBP) wynika, że średnioroczna inflacja wyniesie w 2008 i 2009 roku 4,3%, a w 2010 roku obniży się do 3,1%, zaś do pasma celu inflacyjnego NBP (2,5% +/- 1 pkt proc.) wskaźnik ten powróci w 2010 roku. (ISB)
lk/tom