Terminowość dostaw sprzedanych już dreamlinerów, nowych maszyn Boeinga, może zostać zagrożona. Powodem jest coraz bardziej realny strajk mechaników koncernu z Chicago.
Pierwsze samoloty mają trafić do odbiorców w III kwartale 2009 r. Czeka na nie też LOT.
Największy związek zawodowy w koncernie odrzucił proponowany przez zarząd firmy nowy kontrakt płacowo-premiowy. 87 proc. głosujących członków Międzynarodowego Stowarzyszenia Mechaników i Pracowników Przemysłu Lotniczego (International Association of Machinists and Aerospace Workers) opowiedziało się za podjęciem strajku. Jednocześnie kierownictwo firmy z Chicago dostało 48 godzin (do południa w sobotę) na przygotowanie nowych propozycji. Zarząd w ramach nowego trzyletniego kontraktu zaofero-
wał 11-proc. podwyżkę płac, związkowcy zaś chcą minimum 13-proc. podwyżki. Domagali się też ograniczenia zleceń dla zewnętrznych kontrahentów, wyższych wpłat na fundusz emerytalny i utrzymania opieki zdrowotnej na dotychczasowym poziomie.
"Uważamy, że stanowiska obu stron są bliskie, ale sądzimy, że związkowcom trudno będzie zyskać konkretne gwarancje dotyczące outsourcingu w przyszłości" - napisał Harry Nourse, analityk Bank of America, po informacji o decyzji związku mechaników.