O 10,4 proc., do 27,59 zł, wzrósł wczoraj kurs akcji Kopeksu. Wpływ na zwyżkę notowań miała wypowiedź Mariana Kostempskiego, prezesa giełdowej grupy, na temat planów działania fabryki obudów ścianowych zlokalizowanej w chińskiej prowincji Shandong. Spółka, w której producent maszyn górniczych ma połowę udziałów, zamierza osiągnąć pełne moce produkcyjne już w przyszłym roku. Wcześniej Kopex planował wytwarzać 1,2 tys. sekcji obudów rocznie. Przychody ze sprzedaży miały wynieść około 120 mln euro (416 mln zł).

- Wiążemy z tą inwestycją ogromne nadzieje. Jej wpływ na przyszłoroczne wyniki będzie znaczny - mówi prezes Kostempski. Nie zdradza jednak więcej szczegółów.

Niewykluczone, że dziś poznamy kolejne ważne informacje ze spółki. W Sosnowcu rusza właśnie czterodniowa Światowa Wystawa Górnicza Mining Expo 2008. Z tej okazji we wtorek zarząd Kopeksu organizuje konferencję. Czym ciekawym pochwali się katowicka grupa?

- Opowiemy o naszych planach i inwestycjach. Będzie ciekawie - zapowiada Kostempski. Podczas imprezy producent maszyn górniczych przedstawi też kontrahentom nową ofertę. Chodzi o najnowsze kompleksy ścianowe i chodnikowe. - To duże maszyny, na które liczą nasi klienci z Chin, Rosji i Australii - twierdzi szef Kopeksu.

Grupa jest zainteresowana ekspansją w Indiach, gdzie w ciągu pięciu lat wydobycie węgla ma wzrosnąć z 300 mln ton do 600 mln ton rocznie. Kopex myśli także o wzięciu udziału w budowie podziemnych obiektów amerykańskiej tarczy antyrakietowej w Polsce.