"Obecnie rozmawiamy z dwoma partnerami zagranicznymi i, gdyby nie obecna sytuacja na rynku, szczególnie nieruchomości, oraz klimat inwestycyjny w Polsce, jeszcze w tym roku zakończylibyśmy negocjacje. Obie firmy są dużymi podmiotami zagranicznymi, nieobecnymi na naszym rynku" - powiedział agencji ISB Skipietrow.
Prezes sprecyzował, że rozmowy toczą się dwutorowo, ponieważ dzięki współpracy z Mostostalem potencjalni inwestorzy są zainteresowani osiągnięciem zupełnie innych celów
"Jeden z nich jest zainteresowany wejściem z nami na rynek rosyjski, ale nie jest też wykluczone, że wkrótce podpiszemy kontrakt i będziemy dla nich pewne rzeczy realizować. Proponują nawet stworzenie joint-ventures działające na tamtym rynku" - wyjaśnił Skipietrow.
Zdaniem prezesa, z większą niepewnością wiążą się rozmowy z drugim partnerem, który zainteresowany jest przede wszystkim rynkiem polskim, także branżą deweloperską.
"Jest to firma o bardzo dużej strukturze oraz obrocie i jest zainteresowana dużymi projektami infrastrukturalnymi. Jednak, patrząc na to, co się dzieje w infrastrukturze w Polsce, trudno się dziwić, że wstrzymują się z decyzją. Obserwują przecież rynek i widzą, że tak na prawdę w Polsce nic się nie robi" - tłumaczy Skipietrow.