"Łącznie z dzisiejszą, trzy ostatnie sesje przebiegają w tym samy stylu. Generalnie powielamy ruch kontraktu na indeks S&P" - powiedział makler DM BZ WBK Sławomir Koźlarek.
"Wydaje się, że rynek pogrążył się w oczekiwaniu na sygnał z USA" - dodał makler. Zwrócił uwagę na stosunkowo niskie obroty. Według niego, na ostatnich sesjach 70-80% obrotu przypada na indeks blue-chipów WIG20.
Koźlarek zaznaczył jednak, że choć rynek pogrążył się w oczekiwaniu, to widać na nim lekką przewagę optymizmu. "Widać, że inwestorzy chętniej reagują na pozytywne sygnały" - powiedział.
Według niego, jeszcze przed sezonem wyników kwartalnych amerykańskie indeksy mogą wykonać ruch w górę, który będzie sygnałem również dla warszawskiej giełdy.
"Myślę, że stać nas na to, żeby poprawić szczyt z 19 września, choć może na niewiele więcej" - powiedział Koźlarek.