Pomimo trudnej sytuacji na światowych giełdach niemiecki rząd nie przełożył częściowej prywatyzacji Deutsche Bahn. Przeciwnie, po raz pierwszy przedstawił oficjalny termin tego przedsięwzięcia. Do największego od ośmiu lat giełdowego debiutu u naszych zachodnich sąsiadów dojdzie 27 października. Tego dnia na frankfurcki parkiet trafi 24,9 proc. akcji spółki córki DB Mobility Logistics, która odpowiada za transport pasażerski, towarowy i usługi logistyczne. Pozostała część Deutsche Bahn, sprawująca kontrolę nad torami, trakcją oraz stacjami kolejowymi, pozostanie państwowa.

W Niemczech walory będą mogli nabyć inwestorzy indywidualni i instytucjonalni, za granicą zaś wyłącznie instytucjonalni, przy czym Deutsche Bahn będzie preferował mniejszych udziałowców. Do USA akcje w ogóle nie trafią. Oczekuje się, że emisja walorów przyniesie DB około 5 mld euro, znacznie mniej, niż niemiecki rząd zakładał, decydując się na prywatyzację.