Kolejny kwartał wzrostu zysków w bankach

Wyniki banków za II kwartał będą lepsze niż w tym samym okresie roku ubiegłego. W niektórych instytucjach poprawią je jednak nadzwyczajne zyski

Aktualizacja: 26.02.2017 19:05 Publikacja: 25.07.2011 00:48

PKO BP, którym kieruje Zbigniew Jagiełło, tradycyjnie będzie miał najwyższy zysk w sektorze. Fot. s.

PKO BP, którym kieruje Zbigniew Jagiełło, tradycyjnie będzie miał najwyższy zysk w sektorze. Fot. s. łaszewski

Foto: Archiwum

Jutro Millennium, tradycyjnie jako pierwszy giełdowy bank, opublikuje?wyniki finansowe za II kwartał. Większość banków, z wyjątkiem Handlowego, powinna poprawić swoje rezultaty w porównaniu z osiągniętymi przed rokiem – wynika z prognoz dziesięciu biur maklerskich.

[srodtytul]Najlepiej od kryzysu[/srodtytul]

– Drugi kwartał pod względem wyników będzie trochę lepszy od poprzedniego, a jednocześnie łączny zysk sektora będzie najwyższy od zakończenia kryzysu finansowego – przewiduje Marek Juraś, szef działu analiz UniCredit CAIB. Dodaje, że będzie to w dużej mierze efekt ekstrazysków, które wystąpią w kilku bankach.

– Największy w Getin Holdingu, który w wyniku rozliczenia?transakcji sprzedaży Open Finance będzie miał ponad 600?mln zł zysku z tego tytułu. W BRE dodatkowy dochód będzie pochodził ze sprzedaży portfela kredytów nieregularnych, natomiast w BZ WBK będzie to dywidenda z grupy Aviva w kwocie 62 mln zł – wylicza Marek Juraś. BRE informował, że na poziomie zysku brutto wpływ sprzedaży kredytów wyniesie 86?mln zł.

W przypadku Getin Holdingu ekstrazysk będzie stanowił gros całego wyniku netto.

Biorąc pod uwagę powtarzalne dochody, widoczne będzie podniesienie wyniku odsetkowego. W II kwartale pojawi się pozytywny efekt podwyżek stóp procentowych, choć z drugiej strony w niektórych bankach będzie on nieco ograniczony przez rozpoczętą walkę o depozyty. Największe pozytywne przełożenie podwyżek stóp na wynik odsetkowy powinno wystąpić w PKO BP.

Z kolei dochody banków z opłat pobieranych za transakcje rosną wolniej i mają mniejszy udział w ich zyskach.

– Spodziewam się zdecydowanego wyhamowania dynamiki wyniku z opłat i prowizji. To rezultat presji na obniżki cen usług, zwłaszcza w związku z dużą konkurencją na rynku kont osobistych. Do tego nie ma wpływów z dystrybucji jednostek funduszy inwestycyjnych – tłumaczy Tomasz Bursa, analityk Ipopema Securities.

[srodtytul]Coraz więcej kredytów[/srodtytul]

Pozytywnym sygnałem jest wzrost akcji kredytowej. Zdaniem analityków taki trend dobrze rokuje na kolejne miesiące.

– Pod względem wolumenów II kwartał będzie lepszy od poprzedniego, dzięki ożywieniu w segmencie kredytów korporacyjnych. Dotyczy to nie tylko kredytów obrotowych, ale także inwestycyjnych – mówi Tomasz Bursa. Jego zdaniem może to zwiastować dalszy wzrost w kolejnych kwartałach. – Jednak nie będzie to miało jeszcze istotnego przełożenia na przychody odsetkowe, ten efekt może wystąpić w kolejnych kwartałach.

W II kwartale widoczny będzie wzrost kosztów. Częściowo będzie to efekt podniesienia wynagrodzeń, a na to nałożą się wyższe wydatki związane z akcjami marketingowymi banków. Duże kampanie reklamowe przeprowadzały w tym czasie m.in. PKO BP i Kredyt Bank.

Jeśli wyniki okażą się zgodne?z oczekiwanymi, nie będzie istotnych zmian kursów akcji.

–?Znacząca poprawa wyników finansowych w porównaniu z II?kwartałem 2010 r. została już w większości zdyskontowana przez inwestorów. Zagregowane dane dla sektora wskazują na spadek salda rezerw na ryzyko kredytowe jako główne źródło poprawy wyników – uważa Grzegorz Zawada, szef działu analiz DM PKO BP. – W tym kontekście oczekiwałbym pozytywnej raczej reakcji rynku na wyższe od oczekiwanych wyniki operacyjne, szczególnie po stronie przychodowej.

[[email protected]][email protected][/mail]

Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego