Klienci decydujący się na inwestowanie za pośrednictwem Internetu z reguły ponoszą mniejsze koszty manipulacyjne lub nie ponoszą ich wcale.
Nowe rozwiązanie Skarbca różni się jednak od konkurencyjnych. Weryfikacja tożsamości klienta odbywa się w tym przypadku za pośrednictwem przelewu bankowego, którym dokonuje on zakupu jednostek uczestnictwa. Oznacza to, że inwestor nie musi poświęcać czasu na dopełnianie formalności związanych z rejestracją na portalu, które w niektórych przypadkach mogą trwać nawet kilka dni. Praktycznie od razu po zalogowaniu na stronie można dokonać inwestycji – towarzystwo potwierdzi zgodność jego danych osobowych na podstawie informacji z banku.
Skarbiec liczy, że w ciągu roku od uruchomienia portalu pozyska kilka tysięcy nowych klientów. Do korzystania ze strony zachęca akcja promocyjna, w ramach której klienci decydujący się na kilkuletnie inwestycje (zalecane przy uczestnictwie w funduszach inwestycyjnych) dostają nagrody.
Promowany produkt długoterminowego inwestowania może być dostępny również w tradycyjnej sprzedaży. Brak opłaty manipulacyjnej, która standardowo jest wynagrodzeniem dystrybutora, nie jest tu problemem.
– Przejmujemy na siebie koszty wprowadzenia nowego rozwiązania, jego wypromowania, nagród dla klientów i dodatkowo oddajemy dystrybutorowi część opłaty za zarządzanie. Dlaczego mieliby z tego nie skorzystać? – retorycznie pyta Piotr Bieńkuński, członek zarządu Skarbca.