Zysk netto w III kwartale 2011 r. jest o 4 proc. niższy niż w II kwartale 2011 r. Po trzech kwartałach br. zysk netto grupy wynosi 158,2 mln zł, podczas gdy rok wcześniej grupa miała 187,5 mln zł straty netto. Wskaźnik ROE po trzech kwartałach 2011 roku wzrósł do 4,82 proc. z -5,84 proc. rok wcześniej.
Wynik z tytułu opłat i prowizji wyniósł 151,2 mln zł w III kwartale wobec 156,0 mln zł kwartał wcześniej i spadł o 22?proc. w skali roku. Po trzech kwartałach wynik wyniósł 471,46 mln zł i zmniejszył się o 17,5 proc., porównując rok do roku. Bank tłumaczy to prowizjami z tytułu kart kredytowych, które zanotowały ujemną dynamikę. Wskaźnik kosztów do dochodów po trzech kwartałach br. wynosi 65,91 proc., podczas gdy rok wcześniej 70,41 proc. Odpisy z tytułu utraty wartości kredytów wyniosły w III kwartale 2011 roku 96,1 mln zł. Oczekiwano natomiast odpisów na poziomie 94 mln zł. W III kwartale 2010 rezerwy wyniosły 189 mln zł. Bank podał, że wzrost rezerw związany był ze wzrostem odpisów na portfel kredytów hipotecznych we frankach szwajcarskich.
Zobowiązania wobec klientów pod koniec III kwartału wyniosły 14,52 mld zł, czyli są o 7,26 proc. niższe niż na początku roku. Współczynnik wypłacalności grupy wynosi 13,55?proc. – To bank, który niedawno wyszedł na plus i teraz przez kilka kolejnych kwartałów będzie utrzymywał stabilizację – komentuje Dariusz Górski, analityk BZ WBK. – Wycofuje się z segmentów, które były ryzykowne, ale dochodowe. Potrzebuje czasu na wyższe wyniki.