Jednorazowo niższe rezerwy podniosły zysk

Zysk netto Kredyt Banku w drugim kwartale był wyższy od oczekiwań rynku, ale ze względu na zmianę metody tworzenia odpisów, co nie zostało uwzględnione w prognozach analityków.

Aktualizacja: 13.02.2017 01:27 Publikacja: 08.08.2012 06:00

Jednorazowo niższe rezerwy podniosły zysk

Foto: GG Parkiet

Kredyt Bank miał w II kwartale 62,5 mln zł zysku netto. Był on wyższy od oczekiwań analityków i wyższy od wypracowanego w poprzednim kwartale, ale niższy niż przed rokiem. Na wynik netto wpłynęła zmiana metodologii szacowania rezerw, co dało pozytywny wpływ na saldo rezerw w wysokości 64 mln zł. Zmiany metodologii dotyczyły segmentu przedsiębiorstw oraz kredytów detalicznych; w portfelu korporacyjnym miały negatywny, a w detalicznym pozytywny wpływ na wysokość odpisów. Łącznie saldo rezerw w II kwartale wyniosło 6 mln zł, a bez efektu zmiany metodologii liczenia odpisów byłoby to 70,4 mln zł.

Ten efekt nie został uwzględniony w prognozach analityków.

– Gdyby oczyścić wynik z wpływu zmiany liczenia rezerw, to zysk byłby znacznie niższy od prognoz – mówi Jaromir Szortyka, analityk DM PKO BP.

Jednorazowy spadek rezerw

Piotr Sztrauch, wiceprezes Kredyt Banku, tłumaczy, że był to zabieg jednorazowy i w kolejnych kwartałach saldo rezerw powinno być zbliżone do poziomu z I kwartału, jeśli nie wydarzy się nic zaskakującego w segmencie korporacyjnym. W poprzednim kwartale poziom odpisów wyniósł 57,9 mln zł.

Udział kredytów nieregularnych w całym portfelu wynosi 8,4 proc., w samym portfelu kredytów detalicznych jest to 6?proc., a dla segmentu korporacyjnego ten odsetek wynosi 14 proc. Bank ma kilka znaczących ekspozycji w sektorze budowlanym, m.in. w DSS oraz Polimeksie-Mostostal.

Marża odsetkowa ma rosnąć

Piotr Sztrauch dodał, że w III kwartale powinna poprawić się marża i wynik odsetkowy oraz koszty. – Mam nadzieję, że drugie półrocze nie będzie?gorsze od pierwszego, choć jest wiele nieprzewidywalnych czynników ryzyka – powiedział wiceprezes Kredyt Banku.

Koszty banku wyniosły 259,4 mln zł i były wyższe niż w poprzednim kwartale, m.in. przez wydatki związane z przygotowaniem do planowanej fuzji z BZ WBK oraz rezerwy na niewykorzystane urlopy. Również z tego powodu zatrudnienie w banku spadło w tym czasie z 4937 etatów do 4892 na koniec czerwca. To efekt naturalnych odejść, bo bank nie wypełnia wakatów. Skurczył się też bilans, o 0,8 mld zł do 43,5 mld zł. Jednocześnie zmniejsza się finansowanie z grupy KBC, które w ujęciu rocznym spadło o 6,2 mld zł, czyli blisko o połowę.

Relacja kosztów do dochodów wzrosła do 69,9 proc. z 64,1 kwartał wcześniej. Zwrot z kapitału ROE spadł do 7,2 proc. z 8,2 kwartał wcześniej.

[email protected]

Gospodarka
Estonia i Polska technologicznymi liderami naszego regionu
Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku