Co ciekawe, w przypadku indeksu blue chips w dwa kolejne dni po rekordowo słabych notowaniach w 6 na 10 przypadków notował wzrost kursu. Jeszcze lepiej wygląda sytuacja dla szerokiego WIG-u, gdzie w 7 na 10 przypadków odnotowane były wzrosty. Najczęściej wzrosty kursów indeksów w ciągu dwóch kolejnych sesji nie przekraczały 2,5 proc.

WIG20 znajduje się obecnie powyżej dołków z 2011 r. i 2012 r., które stanowią najbliższe wsparcia. Według Piotra Kazimierkiewicza, analityka CDM Pekao sygnałem kupna dla indeksu blue chips będzie dopiero zakrycie dzisiejszej luki, co wydaje się zadaniem niemożliwym przynajmniej w perspektywie obecnego tygodnia.

Najgorsze sesje dla WIG20 w ciągu ostatnich 15 latach.