W styczniu 2016 r. banki i SKOK-i przesłały do BIK zapytania o kredyty mieszkaniowe na kwotę wyższą o 8,9 proc. niż przed rokiem - wynika z danych Biura Informacji Kredytowej. Wzrost oznacza, że w styczniu 2016 r., w przeliczeniu na dzień roboczy, banki i SKOK-i przesłały do BIK zapytania o kredyty mieszkaniowe na kwotę wyższą o 8,9 proc. w porównaniu z styczniem 2015 r.

- Odczyt indeksu za styczeń jest co prawda niższy niż w ostatnich miesiącach 2015r., w których indeks notował dodatnie wartości dwucyfrowe, jednak nadal widzimy wyraźnie ożywione zainteresowanie klientów kredytami mieszkaniowymi. Z taką sytuacją mamy do czynienia już ponad pół roku - mówi ekspert BIK Sławomir Grzybek.

Spadł natomiast indeks kredytów konsumenckich (o 4,2 proc.). Oznacza to, że w styczniu 2016 r., w przeliczeniu na dzień roboczy, banki i SKOK-i przesłały do BIK zapytania o kredyty konsumpcyjne na kwotę niższą o 4,2 proc. w porównaniu z styczniem 2015 r. (chodzi o kredyty gotówkowe, kredyty ratalne, karty kredytowe oraz limity kredytowe). - Styczeń był kolejnym miesiącem, w którym wartość wnioskowanych kredytów konsumpcyjnych, w przeliczeniu na dzień roboczy, była niższa niż rok wcześniej. Z mniejszą wartością wnioskowanych kredytów konsumpcyjnych mamy do czynienia od października 2015 r.

Dodatkowo, w styczniu tego roku mieliśmy w kalendarzu mniejszą liczbę dni roboczych niż rok wcześniej, więc spodziewamy się, że wartość udzielonych kredytów konsumpcyjnych w ubiegłym miesiącu była wyraźnie niższa niż rok wcześniej - dodaje Sławomir Grzybek.