Franklin Templeton: S&P 500 sięgnie 4.744 pkt, zyski spółek wzrosną o 5,8 proc.

Zarządzający spodziewają się, że na koniec 2024 r. indeks S&P 500 znajdzie się na poziomie 4.744 pkt., amerykańskie spółki zanotują wzrost zysków o 5,8 proc. a rynki USA i wchodzące będą miały lepsze wyniki niż rynki rozwinięte poza Stanami Zjednoczonymi - wynika z badań Franklin Templeton Institute.

Publikacja: 02.03.2024 09:49

Franklin Templeton: S&P 500 sięgnie 4.744 pkt, zyski spółek wzrosną o 5,8 proc.

Foto: Michael Nagle/Bloomberg

Instytut Franklin Templeton Institute przeprowadził badanie wśród zarządzających portfelami inwestycyjnymi dotyczące akcji, inwestycji private equity, instrumentów o stałym dochodzie, instrumentów opartych na długu prywatnym, nieruchomości, aktywów cyfrowych, funduszy hedgingowych i inwestycji private equity na rynku wtórnym.

Zgodnie z wynikami ankiety, indeks S&P 500 ma zakończyć rok na poziomie 4.744 pkt, co oznaczałoby stagnację na przestrzeni roku. Będzie to efekt rozczarowującego wzrostu zysków o 5,8 proc. w porównaniu z oczekiwaniami zakładającymi wzrost na poziomie 9,7 proc.

W ocenie zarządzających, inwestycje skoncentrowane na wartości będą osiągały lepsze wyniki niż inwestycje wzrostowe, akcje małych spółek będą radziły sobie lepiej niż papiery przedsiębiorstw o dużej kapitalizacji, a Stany Zjednoczone i rynki wschodzące wypracują lepsze wyniki niż rynki rozwinięte poza Stanami Zjednoczonymi.

"Czynniki, na których się skupiamy, to rentowność przepływów pieniężnych, wysoki zwrot z zainwestowanego kapitału i wysoka rentowność kapitału własnego. Sektory, które będą osiągać ponadprzeciętne wyniki, to technologie z wyłączeniem tzw. „siedmiu wspaniałych”, ochrona zdrowia, przemysł i finanse. Nasze obawy budzą przede wszystkim czynniki geopolityczne, rozczarowujące zyski, oraz recesja" - napisano w raporcie Franklin Templeton Institute.

W 2024 roku zarządzający spodziewają się czterech cięć stóp proc. Oznacza to, że stopa funduszy federalnych na koniec 2024 r. wyniesie 4,30 proc., natomiast rynek kontraktów terminowych przewiduje poziom 3,64 proc., a wykres punktowy Fedu implikuje poziom 4,63 proc.

Zarządzający oceniają, że obligacje komunalne nadal są wysokiej jakości alternatywą służącą do dywersyfikacji inwestycji, a całkowity zwrot z tych instrumentów prognozowany jest na ok. 4 proc. w 2024 r.

Średni spread instrumentów 10-letnich wynosi ok. 124 punktów bazowych, co odzwierciedla niewielkie napięcia lub brak napięć w systemie, przy niezmiennie wysokiej jakości kredytowej. Spready instrumentów o wysokim dochodzie ze Stanów Zjednoczonych mają zakończyć 2024 r. na poziomie 423 punktów bazowych, co oznaczałoby wzrost z obecnego poziomu 338 punktów bazowych, w porównaniu ze średnim spreadem instrumentów 10-letnich wynoszącym ok. 424 punktów bazowych.

"Wskaźniki niewypłacalności są obecnie w okolicach poziomu 2,5 proc. i do końca 2024 r. zbliżą się do średniej historycznej wynoszącej 3,5 proc.

Spready instrumentów dłużnych z rynków wschodzących mają zakończyć 2024 r. na poziomie 377 punktów bazowych w porównaniu z obecnym poziomem 303 punktów bazowych. Średni spread instrumentów 10-letnich wynosi ok. 325 punktów bazowych.

Oscylowanie kursu dolara amerykańskiego we względnie ograniczonym przedziale oznacza, że kurs USD nie powinien mieć istotnego wpływu na zwroty denominowane w walutach krajowych.

Zdaniem zarządzających, nieruchomości komercyjne oferują interesujące możliwości w takich segmentach rynku, jak obiekty przemysłowe, wielorodzinne budownictwo mieszkaniowe czy placówki badawcze.

"Rynek wtórny stanowi rosnącą i prężną część ekosystemu inwestycji private equity. Inwestycje na rynku wtórnym oferują możliwości związane z dywersyfikacją obejmującą różne etapy rozwoju spółek, regiony geograficzne, branże, i rodzaje inwestycji private equity. Jeżeli chodzi o fundusze hedgingowe, strategie makroekonomiczne i strategie neutralne w stosunku do rynku wydają się atrakcyjne w perspektywie najbliższego roku zważywszy na podwyższone ryzyko geopolityczne, ponieważ są to strategie o bardziej defensywnym charakterze" - napisano w raporcie.

Prognozy Franklin Templeton zakładają wzrost realnego PKB w Stanach Zjednoczonych w 2024 roku na poziomie 1,6 proc., co jest mniej więcej zgodne z prognozami MFW (1,5 proc.), Rezerwy Federalnej (1,4 proc.), oraz agencji Bloomberg (1,3 proc.). Zarządzający nie spodziewają się recesji w 2024 r.

Prognoza realnego PKB w Europie zakłada wzrost gospodarczy na poziomie 0,6 proc., czyli jest niższa w porównaniu z prognozami MFW (1,5 proc.) oraz agencji Bloomberg (0,9 proc.). Prognoza realnego PKB w Chinach zakłada wzrost gospodarczy na poziomie 3,0 proc.

"Po dłuższym okresie inwersji będziemy świadkami normalizacji krzywej dochodowości — rentowność dwuletnich papierów skarbowych ze Stanów Zjednoczonych spadnie do 3,72 proc., a rentowność 10-letnich papierów skarbowych ze Stanów Zjednoczonych zakończy rok na poziomie 3,83 proc. Inflacja mierzona bazowym wskaźnikiem wydatków na konsumpcję osobistą w Stanach Zjednoczonych nieco osłabnie i zakończy rok w okolicach poziomu 2,7 proc. Ta prognoza jest niższa od bieżącego odczytu wynoszącego 3,2 proc. i wyższa od szacunków Fedu i agencji Bloomberg (odpowiednio 2,4 i 2,6 proc.).

Stopa bezrobocia w Stanach Zjednoczonych zbliży się do 4,3 proc. do końca 2024 r., w porównaniu z obecnym poziomem 3,7 proc.

Gospodarka światowa
Strefa euro wróciła do wzrostów. Powiew optymizmu
Gospodarka światowa
USA. Vibecesja, czyli gdy dane rozmijają się z nastrojami zwykłych ludzi
Gospodarka światowa
USA: Odczyt PKB rozczarował inwestorów
Gospodarka światowa
PKB USA rozczarował w pierwszym kwartale
Materiał Promocyjny
Wsparcie dla beneficjentów dotacji unijnych, w tym środków z KPO
Gospodarka światowa
Nastroje niemieckich konsumentów nadal się poprawiają
Gospodarka światowa
Tesla chce przyciągnąć klientów nowymi, tańszymi modelami