Wskaźnik ten zniżkuje już 11 miesiąc z rzędu, lecz zauważalne są pierwsze sygnały stabilizacji. Czerwcowy odczyt okazał się bowiem lepszy od prognoz ekonomistów ankietowanych przez agencję Bloomberg. Oczekiwali oni spadku produkcji przemysłowej o 30,5 proc. Wynik był też lepszy niż odczyt majowy, kiedy produkcja spadła rok do roku o około 32 proc. Co więcej, w porównaniu z majem produkcja wzrosła o 3,1 proc.
Według lipcowej prognozy Międzynarodowego Funduszu Walutowego, gospodarka Ukrainy skurczy się w tym roku o 14 proc., po tym jak w poprzednich dziewięciu latach rozwijała się w średnim tempie bliskim 7 proc. Jeszcze w kwietniu MFW spodziewał się, że PKB Ukrainy zmniejszy się o 8 proc. Minister gospodarki Ukrainy Bohdan Danylishyn zapewnił jednak we wtorek, że w przyszłym roku gospodarka naszego wschodniego sąsiada wróci na ścieżkę wzrostu. Jak powiedział, powołując się na prognozy MFW zawarte w memorandum dotyczącym pomocy Funduszu dla Ukrainy, w 2010 r. PKB wzrośnie już o 3 proc.