Rosyjskie władze zgodziły się wczoraj na uzgodnione w październiku połączenie udziałów należących do dwóch inwestorów – miliardera Michaiła Fridmana i norweskiego koncernu Telenor – w operatorach komórkowych VimpelCom w Rosji i Kyivstar na Ukrainie. Z fuzji obu operatorów powstanie największa firma komórkowa w Europie Wschodniej. O zgodzie wydanej przez rządową komisję ds. inwestycji zagranicznych poinformował szef rosyjskich służb antymonopolowych Igor Artiemiew. – Komisja nie postawiła żadnych warunków. Do transakcji może dojść w najbliższej przyszłości – dodał Artiemiew.

Oznacza to otwartą drogę do powstania nowej spółki, VimpelCom Ltd., która będzie zarządzać telekomami z Ukrainy i Rosji. Zarejestrowany w Amsterdamie „nowy” VimpelCom będzie notowany w Nowym Jorku. 38.84 proc. jego udziałów obejmie Telenor, a 38,46 proc. przypadnie Altimo, telekomunikacyjnemu ramieniu holdingu Alfa Group, kontrolowanemu przez Fridmana. Resztę akcji będą mieć mniejszościowi udziałowcy. Obaj główni akcjonariusze zobowiązali się wobec władz Rosji, że zainwestują w firmę 137 mld rubli (4,6 mld USD) do 2013 r.

Nowy VimpelCom ma być większym operatorem od obecnego lidera regionalnego rynku komórkowego, rosyjskiej spółki Mobile TeleSystems, która ma ponad 91 mln klientów. VimpelCom ma świadczyć usługi także w innych krajach Europy Wschodniej. W planach ma też ekspansję do Azji i Afryki.

Porozumienie Telenoru i Alfa Group, zawarte w październiku, było dość niespodziewane. Przez lata obaj inwestorzy toczyli bowiem boje sądowe. Ich kulminacja nastąpiła w 2008 r., gdy Farimex, mniejszościowy udziałowiec VimpelComu, kojarzony z Fridmanem, wytoczył Telenorowi proces o kilka miliardów dolarów odszkodowania za rzekome opóźnianie ekspansji telekomu na Ukrainie. Pierwotny wyrok sądu był dla Telenoru niekorzystny i groziła mu utrata rosyjskich aktywów. Apelacja Norwegów została jednak podtrzymana.