Jest to jego pierwszy roczny wzrost od dwóch i pół roku. Jeszcze w pierwszym kwartale estońska gospodarka skurczyła się o 2 proc.
Jak dotąd spośród krajów Unii Europejskiej jedynie Szwecja opublikowała lepsze dane o PKB za drugi kwartał. Estonia podniosła się już więc z najgorszej recesji, której doświadczyła od czasu odzyskania niepodległości. W zeszłym roku jej gospodarka skurczyła się aż o 14,1 proc.
– Szybkie tempo ożywienia gospodarczego w Estonii robi wrażenie – twierdzi Violeta Klyviene, ekonomistka Danske Banku. Mimo recesji rządowi w Tallinie udało się dokonać konsolidacji fiskalnej i zapewnić swojemu krajowi wejście do eurolandu w 2011 r.