Narodowy Instytut Statystyczny podał, że w pierwszym kwartale PKB Hiszpanii spadł w ujęciu rocznym 2 proc., a porównaniu do wcześniejszego kwartału 0,5 proc. To już siódmy kwartał z rzędu z ujemnym wynikiem. W 2012 r. PKB kraju spadło 1,4 proc. i to drugi najgorszy wynik od 1970 r.

Rząd spodziewa się, że w tym roku w sumie PKB spadnie o 1,3 proc. – Nie spodziewamy się, aby kraj powrócił na ścieżkę wzrostu nawet na początku 2014 r. – wyjaśnia Silvio Peruzzo, analityk z Nomury.

Sytuacja kraju załamania się po pęknięciu bańki na rynku nieruchomości. W efekcie kryzysu finansowego w Hiszpanii zaczęło też błyskawicznie rosnąć bezrobocie – bez pracy jest dzisiaj co czwarty mieszkaniec kraju i co drugi w wieku poniżej 25 lat i to najgorszy wynik w Europie.