Według konserwatywnej Heritage Foundation Stany Zjednoczone stały się w zeszłym roku największym na świecie odbiorcą chińskim inwestycji – po raz pierwszy wyprzedziły Australię. W tym roku rekord najprawdopodobniej zostanie pobity. Tylko jedna transakcja – przejęcie przez chińskie konsorcjum działu firmy ubezpieczeniowej AIG zajmującego się leasingiem samolotów – będzie warta 4,8 mld USD (umowa ta czeka obecnie na zatwierdzenie przez regulatora).
Największą chińską inwestycją w USA było w zeszłym roku przejęcie sieci kin AMC Theaters przez firmę Dalian Wanda za 2,6 mld USD. Ten konglomerat z ChRL chce do końca dekady wydać w Stanach Zjednoczonych jeszcze 7 mld USD. Chińskich firm zainteresowanych ekspansją w USA jest oczywiście więcej.
6,5 mld USD sięgnęły w zeszłym roku chińskie bezpośrednie inwestycje zagraniczne w USA. W tym roku prawdopodobnie będą większe
– Jesteśmy świadkami procesów, które dokonają transformacji amerykańsko-chińskich relacji inwestycyjnych z jednokierunkowych, zdominowanych przez amerykańskie inwestycje w Chinach na dwukierunkowe – twierdzi Thilo Hanemann, analityk z Rhodium Group.
Heritage Foundation za punkt przełomowy w zagranicznej ekspansji chińskich firm uznaje przejęcie w 2005 r. jednego z działów IBM przez koncern Lenovo za 1,74 mld USD. Od 2005 r. inwestycje firm z ChRL w USA wyniosły już 54 mld USD – wciąż są więc bardzo małe w porównaniu z wielkością gospodarki USA.