Analitycy prognozują wzrost indeksu koreańskiej giełdy do 2,350 pkt pod koniec przyszłego roku, wobec 2,011 pkt obecnie. W tym roku indeks Kospi wzrósł o 0,7 proc., natomiast japoński Hang Seng zyskał 3 proc. a tajwański indeks Taiex 12 proc.
Analitycy stawiają na wzrost eksportu co pozwoli na poprawę wyników firmom, co natomiast przełoży się na wyższe notowania.
Mniej optymistyczni są analitycy banku Barclays. - Dwie największe partie w koreańskim parlamencie nie porozumiały się odnośnie wydatków budżetowych. W rezultacie na początku przyszłego roku może dość do automatycznych redukcji w wydatkach. Obawy o stan budżetu i możliwe polityczne zawirowania mogą spowodować pogorszenie nastrojów konsumentów - uważa Chanik Park z Barclays.