To pogląd Nassima Nicholasa Taleba, autor bestsellera „Black Swan" („Czarny łabędź"). Mówił o tym podczas konferencji prasowej w Tokio zorganizowanej przez Bank of America. W ostatnich tygodniach pogłębiający się kryzys zadłużeniowy w Europie i sygnały świadczące o słabnącej koniunkturze w USA doprowadziły do paniki na rynkach finansowych. W sierpniu agencja Standard & Poor's obniżyła ocenę wiarygodności kredytowej Stanów Zjednoczonych.

Jacques Attali, były szef Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju, podczas tej samej konferencji w Tokio tłumaczył, że sytuacja USA jest gorsza niż Europy z powodu paraliżu politycznego w kwestii redukcji długu publicznego, a także na skutek wysokiego bezrobocia. – Jestem pesymistą, jeśli chodzi o przyszłość gospodarki amerykańskiej, która jest w bardzo, bardzo złej sytuacji – stwierdził Attali. Jest on optymistą, jeśli chodzi o przyszłość strefy euro, i liczy na przyspieszenie działań naprawczych. Z kolei noblista Michael Spence postawił pytanie: Jeśli grupa nie może się porozumieć w kwestii podziału obciążeń, kto zapłaci za rozwiązanie problemu?. Jego zdaniem jest teraz co najmniej 30-proc. ryzyko, że sytuacja się pogorszy.