Rząd postanowił, że emerytury zostaną obcięte o 20 procent, a obecny podwyższony podatek od nieruchomości wygaśnie dopiero w 2014 roku, a nie jak wcześniej planowano w przyszłym roku. Około 30 000 urzędników państwowych znajdzie się w rezerwie, co między innymi oznacza, że ich płace będą obniżone o 60 procent. Ponadto rząd postanowił zmniejszyć kwotę wolną od podatku do 5 000 euro z obecnego poziomu 8 000 euro. To może pomóc Grecji w negocjacjach z tzw. trójką (UE, MFW i Europejski Bank Centralny)
– Gdyby nie kontrola trójki, niestety mielibyśmy znów katastrofę budżetową – zaznaczył Wenizelos. Greckie zadłużenie – jak podkreślił – nie wynika z „problemu intencji, tylko możliwości, nawyków i struktur (...) na szczęście jesteśmy nadzorowani, co nam pozwala zachować samokontrolę i nas ratuje" – podsumował.
Wcześniej był większym optymistą. – Jesteśmy blisko zawarcia umowy – mówił po tym, gdy Grecji udało się przekonać trójkę do możliwości osiągnięcia zakładanych celów oszczędności budżetowych. Wyrażał przekonanie, że następna transza pomocy finansowej zostanie wypłacona. Dodał, że rozmowy z przedstawicielami trójki zostaną wznowione podczas posiedzenia MFW w Waszyngtonie w końcu tygodnia.
W piątek na spotkaniu ministrów finansów UE we Wrocławiu ustalono, że decyzja o wypłacie szóstej transzy pomocy dla Grecji w wysokości 8 mld euro zapadnie dopiero w październiku, a nie we wrześniu, jak wcześniej planowano. Rząd w Atenach ogłosił, że bez tej transzy wystarczy mu pieniędzy na wypłaty pensji tylko do października.